Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że bankowe placówki stacjonarne są w odwrocie. Aplikacje mobilne, wideoweryfikacje, automatyczne limity kredytowe — wszystko to sprawia, że wielu klientów nie odwiedziło banku od lat.
Ale czy to oznacza, że fizyczna obecność banku w mieście przestaje mieć znaczenie?
Bankowość cyfrowa rośnie w siłę, ale nie wszystko da się „kliknąć”
Nie ulega wątpliwości, że cyfrowe kanały bankowe przejęły większość prostych operacji. Przelewy, sprawdzanie salda, zakładanie konta — wszystko to da się załatwić w kilkanaście sekund z poziomu telefonu. Coraz więcej banków rozwija też funkcje biometryczne i obsługę głosową.
Ale są sytuacje, które nadal wymagają osobistej obecności:
podpisanie umowy kredytu hipotecznego,
ustanowienie pełnomocnictwa do rachunku firmowego,
negocjacja warunków produktów inwestycyjnych,
aktualizacja dokumentów tożsamości,
wyjaśnianie skomplikowanych kwestii prawnych i technicznych.
Dla wielu osób, kontakt z człowiekiem buduje zaufanie, a fizyczna placówka staje się dowodem, że bank „istnieje naprawdę”.
Psychologia klienta: dlaczego chcemy mieć bank „pod ręką”?
Badania z zakresu ekonomii behawioralnej pokazują, że zaufanie do instytucji finansowych w dużej mierze wynika z dostępności fizycznej. Nawet jeśli korzystamy z bankowości online, sama świadomość, że w razie problemu możemy wejść do oddziału i porozmawiać z doradcą, działa kojąco.
To szczególnie ważne w kontekście klientów:
starszych (digital immigrants),
prowadzących działalność gospodarczą,
mających złożone potrzeby (np. spadki, kredyty walutowe, inwestycje zagraniczne),
mieszkających poza dużymi aglomeracjami.
Z tego powodu wiele banków, mimo zamykania mniejszych placówek, utrzymuje tzw. flagowe oddziały z doradcami specjalistycznymi, które stają się centrami wiedzy i wsparcia.
Jak znaleźć czynny i dobrze dopasowany oddział?
Wbrew pozorom — to wcale nie takie proste. Dane w Google bywają nieaktualne, a strony banków często nie wskazują precyzyjnie, które placówki obsługują konkretne typy spraw.
Zamiast szukać na oślep, warto skorzystać z serwisów agregujących dane wszystkich banków w Polsce i wyszukać tam najbliższe placówki i oddziały banku w którym mamy (lub zamierzamy mieć) rachunek.
W takich miejscach znajdziesz aktualne informacje o:
godzinach otwarcia,
liście usług w placówce,
opiniach klientów,
dostępności bankomatów i wpłatomatów,
mapę z dojazdem.
To niezastąpione narzędzia dla każdego, kto ceni sobie czas i nie chce ryzykować bezproduktywnej wizyty.
Świat idzie do przodu, ale niektóre rzeczy się nie zmieniają
Bankowość się zmienia i to szybko. Ale nie wszystkie potrzeby da się zaspokoić cyfrowo. Placówki bankowe, choć mniej liczne niż dekadę temu, pełnią dziś bardziej wyspecjalizowaną i strategiczną funkcję.
Zamiast być punktem codziennych operacji, stają się miejscem rozwiązywania złożonych spraw, budowania relacji i podejmowania kluczowych decyzji finansowych.
Bank w smartfonie to wygoda. Bank na mieście, to bezpieczeństwo.
Norbert jest doświadczonym redaktorem specjalizującym się w tematyce ekonomii, finansów i zarządzania. Pasjonuje się analizą rynków finansowych oraz nowoczesnymi strategiami biznesowymi. Prywatnie miłośnik literatury ekonomicznej i aktywnego stylu życia, lubiący dzielić się wiedzą i inspirować innych do świadomego zarządzania swoimi finansami.
Dodaj komentarz