Francuska sieć Carrefour szykuje się do opuszczenia polskiego rynku. Informacja o planowanej sprzedaży niemal wszystkich aktywów w kraju zelektryzowała branżę handlową i otworzyła falę spekulacji na temat tego kto przejmie blisko 800 sklepów oraz 40 centrów handlowych należących do giganta. Decyzja ta może zmienić układ sił w polskim handlu detalicznym na lata.
Dlaczego Carrefour sprzedaje biznes w Polsce?
Carrefour działa w Polsce od ponad 25 lat i jeszcze kilka lat temu zarządzał blisko 950 placówkami. Dziś ta liczba skurczyła się do 768. W tym gronie są 95 hipermarketów, 148 supermarketów, 7 dyskontów Supeco oraz 518 sklepów convenience (Carrefour Express).
Choć przychody w pierwszym półroczu 2025 roku wyniosły 1,15 mld euro, a sprzedaż co prawda urosła o 0,6% rok do roku, sieć od dawna boryka się z presją konkurencji, rosnącymi kosztami operacyjnymi i trudnościami w utrzymaniu rentowności hipermarketów. Na początku 2025 roku Carrefour ogłosił też plany zwolnień grupowych, które objęły kilkaset osób. Wszystko wskazuje na to, że francuski koncern uznał polski rynek za zbyt wymagający i postanowił wycofać się w korzystnym momencie, przekazując aktywa innym graczom.
Kto przejmie sklepy Carrefoura?

Najczęściej wskazywanym kandydatem do przejęcia jest Grupa Jeronimo Martins – właściciel Biedronki. Portugalski gigant od dawna zapowiadał, że jego celem jest osiągnięcie do 2029 roku sprzedaży na poziomie 50 mld euro rocznie. Przejęcie części lub całości Carrefoura w Polsce mogłoby znacząco przyspieszyć realizację tej strategii.
Nie jest jednak pewne, czy na taki ruch zgodzi się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Biedronka już dziś jest absolutnym liderem rynku detalicznego w Polsce, a zakup całej sieci Carrefour mógłby wywołać wątpliwości co do zbyt dużej koncentracji.
ℹ️ Zbyt duża koncentracja to sytuacja, w której jeden podmiot zdobywa dominującą pozycję na rynku i ogranicza konkurencję. W efekcie może to prowadzić do wyższych cen, mniejszego wyboru dla konsumentów i trudności w wejściu nowych firm na rynek.
Wśród innych potencjalnych zainteresowanych wymienia się Auchan i Kaufland. Eksperci prognozują, że najprawdopodobniejszy scenariusz to „rozbiór” Carrefoura – część hipermarketów mogłaby wówczas trafić do Auchan lub Kauflandu, a placówki franczyzowe i convenience – do Biedronki.
Czy pracownicy Carrefour’a stracą pracę?
Każde duże przejęcie w handlu budzi pytania o los zatrudnionych i nie inaczej jest w tym przypadku. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jeszcze jaki los czeka pracowników. W przypadku ewentualnej sprzedaży sieci Carrefour, nie oznacza to automatycznie masowych zwolnień. Pracownicy zazwyczaj przechodzą pod skrzydła nowego właściciela, a sklepy dalej funkcjonują – tyle że pod innym szyldem. Ryzyko zmian dotyczy raczej centrali i struktur zarządzających, gdzie prawdopodobnie dojdzie do łączenia działów i redukcji etatów. W przypadku sklepów i obsługi klienta większym problemem będzie raczej reorganizacja – np. dostosowanie godzin pracy czy zmiana standardów obsługi – aniżeli całkowita utrata zatrudnienia.
Powolny koniec ery „hipermarketów”?
Hipermarkety, które jeszcze kilkanaście lat temu uchodziły za symbol nowoczesnych zakupów i „świątynie konsumpcji”, dziś coraz częściej tracą na znaczeniu. Zmieniające się nawyki konsumentów, rosnąca popularność dyskontów i sklepów osiedlowych oraz ekspansja e-commerce sprawiają, że wielkopowierzchniowe sklepy mają coraz trudniej utrzymać dawną pozycję. Klienci nie chcą już spędzać godzin na zakupach w ogromnych halach – wolą szybko zrobić zakupy w mniejszym sklepie pod domem albo zamówić je online. Trend ten widoczny jest w całej Europie, a Polska nie stanowi wyjątku. Wszystko wskazuje na to, że era hipermarketów powoli dobiega końca, a rynek detaliczny kieruje się w stronę bardziej elastycznych i wygodnych form sprzedaży.
Carrefour – koniec pewnej epoki w Polsce
Carrefour przez lata był jednym z pionierów nowoczesnego handlu w Polsce. Hipermarkety tej sieci były symbolem przełomu lat 90. i 2000., kiedy Polacy masowo przerzucali się z małych sklepów osiedlowych na wielkopowierzchniowe centra handlowe. Dziś ten model traci na atrakcyjności, można powiedzieć, że jest wręcz odwrotnie – klienci częściej wybierają dyskonty i mniejsze formaty, które lepiej odpowiadają na potrzeby współczesnego konsumenta.
Sprzedaż polskiego biznesu oznacza koniec pewnego rozdziału, ale też początek nowej rywalizacji. Carrefour opuszcza Polskę, ale rynek nie pozostanie pusty – wręcz przeciwnie, najwięksi gracze już ustawiają się w kolejce po kawałek tego tortu.
Norbert jest doświadczonym redaktorem specjalizującym się w tematyce ekonomii, finansów i zarządzania. Pasjonuje się analizą rynków finansowych oraz nowoczesnymi strategiami biznesowymi. Prywatnie miłośnik literatury ekonomicznej i aktywnego stylu życia, lubiący dzielić się wiedzą i inspirować innych do świadomego zarządzania swoimi finansami.
Dodaj komentarz