TOP 1% – ile trzeba zarabiać żeby znaleźć się w tej grupie?
Na podstawie ostatnich dostępnych danych podatkowych próg wejścia do top 1% najlepiej zarabiających Polaków wynosi obecnie około 48–49 tys. zł brutto miesięcznie. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to jeszcze wartość „oficjalnie ogłoszona” dla bieżącego roku (stan na 28 grudzień 2025), ponieważ takie progi można precyzyjnie oszacować wyłącznie na podstawie danych z rozliczeń PIT, a te publikowane są z wyraźnym opóźnieniem.
Mimo tego ograniczenia, kwota 48–49 tys. zł brutto miesięcznie jest spójna z wieloma niezależnymi analizami opartymi o dane Ministerstwa Finansów, GUS oraz rozkłady dochodów deklarowanych, i z tego względu w praktyce stanowi dziś punkt odniesienia przy określaniu granicy top 1% dochodów w Polsce.
Patrząc na tempo wzrostu wynagrodzeń oraz strukturę dochodów w polskiej gospodarce, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że w trakcie 2026 roku próg ten przesunie się w okolice 52–54 tys. zł brutto miesięcznie, co odpowiada około 620–650 tys. zł brutto rocznie.
ℹ️ Ważne doprecyzowanie: W całym artykule mówimy o kwotach brutto, a nie netto. Wynika to z prostego faktu: dochody netto nie są mierzalne statystycznie, ponieważ zależą od formy opodatkowania, kosztów, ulg i indywidualnych rozliczeń. W praktyce 50 tys. zł brutto na JDG po kosztach ≠ 50 tys. zł brutto na umowie o pracę, jednak tylko kwoty brutto pozwalają na sensowne i porównywalne zestawienie danych w statystykach takich jak top 1% dochodów.
Top 1% w zależności od źródła dochodu (JDG, UOP itp.)
Choć „headline’owy” próg wejścia do top 1% dochodów w Polsce to obecnie okolice 50 tys. zł brutto miesięcznie, w praktyce w tej grupie znajdują się osoby o bardzo różnych profilach dochodowych — zarówno pracujące na umowie o pracę, prowadzące działalność gospodarczą, osiągające dochody z najemów, kapitału, jak i w mniejszym stopniu emerytur czy umów cywilnoprawnych.
To oznacza, że pod jedną liczbą kryje się mieszanka zupełnie różnych źródeł i struktur dochodu. Dlatego, jeśli zejdziemy poziom głębiej, można — i warto — rozbić próg top 1% według źródła dochodu i sprawdzić, ile realnie trzeba zarabiać, aby znaleźć się w tym 1% w ramach konkretnej kategorii, a nie tylko w ujęciu zbiorczym. W tym miejscu przechodzimy więc z jednej liczby do struktury, która pokazuje pełniejszy obraz rozkładu dochodów.
Progi top 1% według źródła dochodu (brutto rocznie)
▪ Umowa o pracę – ok. 385–390 tys. zł
▪ Działalność gospodarcza – ponad 2,1 mln zł
▪ Papiery wartościowe – ok. 1,45 mln zł
▪ Najem – ok. 140 tys. zł
▪ Umowy cywilnoprawne – ok. 155 tys. zł
▪ Emerytury/renty – ok. 126 tys. zł

To zestawienie pokazuje jedną kluczową rzecz: top 1% to nie jeden klub, tylko kilka zupełnie różnych lig, wrzuconych do jednego worka statystycznego.
Inny poziom dochodu oznacza wejście do top 1% wśród pracowników etatowych, inny wśród przedsiębiorców, a jeszcze inny w przypadku dochodów kapitałowych czy z najmu. Dla przykładu: dochód rzędu 400 tys. zł rocznie z umowy o pracę wystarcza, by znaleźć się w top 1% tej grupy, podczas gdy w działalności gospodarczej próg ten przekracza już 2 mln zł rocznie, co pokazuje, jak bardzo różne są skale poszczególnych źródeł dochodu.
Jednocześnie — i to jest kluczowe z punktu widzenia całego artykułu — gdy w debacie publicznej mówi się o „top 1% Polaków”, niemal zawsze chodzi o próg liczony łącznie dla wszystkich dochodów, a nie dla konkretnej kategorii. To właśnie w tym zbiorczym ujęciu pojawia się headline’owa granica około 50 tys. zł brutto miesięcznie, która funkcjonuje jako uproszczony, medialny punkt odniesienia.
Innymi słowy: tabela pokazuje strukturę, ale jedna liczba pokazuje skalę — i obie perspektywy są potrzebne, żeby zrozumieć, czym w praktyce jest top 1% dochodów w Polsce.
Ewolucja progu top 1% w Polsce w latach 2022–2024
Poniżej omówiliśmy jak kształtował się próg wejścia do top 1% dochodów w Polsce w latach 2022–2024, na podstawie dostępnych danych podatkowych i analiz rozkładów dochodów.
2022 – punkt wyjścia przed skokiem
W 2022 roku próg wejścia do top 1% najlepiej zarabiających Polaków, liczony na podstawie danych z rozliczeń PIT, wynosił około 390–400 tys. zł brutto rocznie, co odpowiadało ok. 32–33 tys. zł brutto miesięcznie.
Był to moment, w którym top 1% nadal oznaczał bardzo wysokie dochody, ale bariera wejścia była wyraźnie niższa niż dziś. Z perspektywy czasu widać, że był to ostatni rok przed gwałtownym przesunięciem całego górnego ogona rozkładu dochodów.
2023 – pierwszy wyraźny skok progu
W praktyce wejście do top 1% w 2023 roku wymagało już dochodów rzędu około 38–41 tys. zł brutto miesięcznie. To był pierwszy moment, w którym granica top 1% zaczęła odrywać się nie tylko od mediany, ale również od „bardzo dobrych” wynagrodzeń specjalistycznych.
Ten wzrost był efektem:
- silnego wzrostu płac nominalnych,
- utrzymującej się inflacji,
- oraz rosnącej koncentracji dochodów w górnych percentylach.
2024 – utrwalenie nowego poziomu
W 2024 roku trend nie tylko się utrzymał, ale jeszcze przyspieszył. Analizy oparte o dostępne dane podatkowe i rozkłady wynagrodzeń wskazują, że próg top 1% przesunął się w okolice 44–45 tys. zł brutto miesięcznie.
To był moment, w którym różnica między „wysokimi zarobkami” a „top 1%” stała się bardzo wyraźna. Coraz więcej osób, które obiektywnie zarabiały bardzo dobrze, wypadało poza najwyższy percentyl, mimo realnych podwyżek dochodów.
ℹ️ Rok 2024 można traktować jako bezpośredni punkt odniesienia dla obecnych poziomów ~48–49 tys. zł brutto miesięcznie, które dziś uznaje się za granicę top 1%. Oznacza to wzrost o około 10% rok do roku.
Kto realnie znajduje się w 1% najlepiej zarabiających polaków?
Bez uproszczeń i medialnych mitów, do grona 1% najlepiej zarabiających Polaków trafiają przede wszystkim osoby zajmujące kluczowe pozycje decyzyjne lub posiadające wysokoskalowalne źródła dochodu. W praktyce są to najczęściej:
Wspólnym mianownikiem tych grup nie jest „szczęście” ani jednorazowy strzał, lecz dostęp do skali, wysoka odpowiedzialność lub możliwość monetyzacji bardzo drogich kompetencji. W większości przypadków dochody prowadzące do top 1% są powtarzalne i strukturalne, a nie incydentalne — wynikają z pozycji w organizacji, modelu biznesowego lub długoterminowo budowanego kapitału (finansowego, kompetencyjnego albo wizerunkowego). To właśnie te czynniki najczęściej decydują o trwałej obecności w najwyższym percentylu dochodów, a nie sam poziom miesięcznego wynagrodzenia w jednym, wyjątkowym roku.
Dlaczego 2026 to już ponad 50 tysięcy brutto?
Bo działają w tym przypadku trzy równoległe mechanizmy:
1. Nominalny wzrost płac
Nawet w okresach spowolnienia gospodarczego wynagrodzenia w Polsce rosną nominalnie, głównie za sprawą presji inflacyjnej, niedoborów kompetencyjnych oraz rosnących kosztów pracy. Co istotne, górny percentyl rynku pracy jest na te zjawiska szczególnie odporny — osoby o wysokich kompetencjach lub pozycji negocjacyjnej relatywnie łatwiej przenoszą wzrost kosztów na wyższe wynagrodzenia.
2. Rozwarstwienie dochodowe
W praktyce najwyższe dochody rosną szybciej niż średnia i mediana, co prowadzi do systematycznego wydłużania „górnego ogona” rozkładu dochodów. Nie jest to kwestia opinii, lecz statystyczna cecha gospodarek rozwijających się, w których dostęp do skali, kapitału i rzadkich kompetencji premiowany jest coraz silniej niż praca masowa.
3. Brak waloryzacji progów podatkowych
Przy braku regularnej waloryzacji progów podatkowych coraz więcej osób nominalnie wpada w wyższe przedziały dochodowe, nawet jeśli ich realna siła nabywcza nie rośnie w takim samym tempie. W efekcie granice percentyli przesuwają się w górę w sposób naturalny, bez potrzeby wprowadzania jakichkolwiek formalnych zmian w systemie podatkowym.
Efekt: to, co dziś jest „bardzo wysoko”, za rok–dwa staje się „nową normą” dla tej grupy.
Wnioski
- Top 1% w Polsce to dziś okolice 48–49 tys. zł brutto miesięcznie, a wszystko wskazuje na to, że w 2026 roku granica ta przesunie się do 52–54 tys. zł brutto.
- Mówimy o dochodu brutto, bo tylko taka miara pozwala na sensowne i porównywalne analizy statystyczne – netto zależy od formy opodatkowania i indywidualnych rozliczeń.
- Top 1% nie jest jednorodną grupą – próg wejścia znacząco różni się w zależności od źródła dochodu (etat, działalność, kapitał, najem).
- Historyczne dane z lat 2022–2024 pokazują szybkie tempo wzrostu progu, co oznacza, że wejście do najwyższego percentyla staje się coraz trudniejsze.
- Wysokie dochody w top 1% są zazwyczaj efektem skali, odpowiedzialności lub rzadkich kompetencji, a nie jednorazowych zdarzeń.
- Trend jest jednoznaczny: granica top 1% będzie się dalej przesuwać w górę, nawet bez formalnych zmian w systemie podatkowym.
Czy można być w top 1%, zarabiając nieregularnie (np. jednorazowo)?
Tak, statystycznie jest to możliwe, ponieważ dane PIT liczą dochód w skali roku, a nie stabilność miesięczną. Jednorazowa wysoka sprzedaż, premia czy realizacja zysku kapitałowego może „wciągnąć” do top 1% w danym roku, ale nie oznacza trwałej obecności w tej grupie.
Czy top 1% to to samo co „najbogatsi Polacy”?
Nie. Top 1% dotyczy dochodu, a nie majątku. Można mieć bardzo wysoki dochód i niski majątek (wysokie koszty, kredyty), albo odwrotnie — duży majątek i niski dochód w danym roku. To dwa różne pojęcia, które często są błędnie utożsamiane.
Czy inflacja „wpycha” ludzi do top 1%?
Pośrednio tak, ale tylko w górnych percentylach. Inflacja podnosi nominalne wynagrodzenia, jednak najlepiej chronione są osoby o wysokich kompetencjach lub pozycji negocjacyjnej. Dlatego inflacja szybciej podnosi progi top 1% niż medianę dochodów.
Czy można wypaść z top 1% w kolejnym roku?
Tak – i zdarza się to częściej, niż się wydaje. Top 1% nie jest statusem „na zawsze”, lecz wynikiem konkretnego roku podatkowego. Spadek dochodów, zmiana formy rozliczeń lub brak jednorazowych zdarzeń (premii, sprzedaży aktywów) może sprawić, że dana osoba w kolejnym roku wypada poza najwyższy percentyl.
Czy zarabiając w walucie obcej (np. EUR/USD) łatwiej wejść do top 1%?
Nie sama waluta ma znaczenie, lecz wysokość dochodu po przeliczeniu na złote i jego wykazanie w PIT. Dochody zagraniczne mogą ułatwiać wejście do top 1% dzięki wyższym stawkom rynkowym, ale dla statystyki liczy się wyłącznie kwota zadeklarowana w złotych, niezależnie od tego, czy została osiągnięta w Polsce czy za granicą.
Norbert jest doświadczonym redaktorem specjalizującym się w tematyce ekonomii, finansów i zarządzania. Pasjonuje się analizą rynków finansowych oraz nowoczesnymi strategiami biznesowymi. Prywatnie miłośnik literatury ekonomicznej i aktywnego stylu życia, lubiący dzielić się wiedzą i inspirować innych do świadomego zarządzania swoimi finansami.



Dodaj komentarz